Szczęśliwego Nowego Roku

i po świętach ...

 

Udało mi się w tym całym około świątecznym szaleństwie trochę porysować. 

Niestety nie mam na razie tyle czasu ile bym chciała na rysowanie bo większość czasu zjadą 

mi studia co prawda na nich też rysuję ale zupełnie co innego. 

W wolnej chwili powstał elf pomocnik.

Inspirując się tym  artystą  postanowiłam sama narysować kilka prostych rysuneczków 

do kalendarza adwentowego. Tym razem rysowałam na papierze markerami.

I tak miną mi grudzień. I jest już po świętach i zaraz kończy się rok. 

Zostaje mi tylko życzyć wszystkim szczęśliwego Nowego Roku  ! 

:)

 

 

Fanart

 Ostatnio obejrzałam wszystkie odcinki animowanego serialu  Steven Univers i jestem nim zachwycona. Chociaż moje podejście do tego serialu było sceptyczne. Za pierwszym razem kiedy obejrzałam dwa odcinki odbiłam się, kolejna próba także nie była udana. Uważałam że styl animacji jest przeciętny, bohaterzy są dziwni a ich animacja momentami zbyt mocno przerysowana. Co do ostatniego nadal tak uważam ale raczej odbieram to w pozytywny sposób.

Teraz Steven Univers jest jednym z moich ulubionych seriali i nie mogę doczeka się kolejnych odcinków. 

Dlatego właśnie narysowałam pierwszy fanarcik z Granat chyba moją ulubioną postacią z serialu.

 

 Polecam ten serial każdemu kto jeszcze go nie zna oraz tym którzy tak jak ja za pierwszym razem się od niego dobili bo naprawdę warto. Jest ro kawałek dobrej animacji z ciekawą historią i dobrze napisanymi postaciami a jeden odcinek to tylko 10 minut.

szkice

 Uczelnie na tyle mnie pochłania ze jakoś nie mam czasu na bazgrołki. Choć udało sie znaleźć kilka chwil na to co widać :)

Inktober - Happy Halloween

 

po kilku dniach dorysowałam kumpli dla szkieletorka

Udało się !!!

 Rysowałam codziennie. I jak się okazuje wcale to nie jest takie trudne znaleźć codziennie chwilę czasu na rysowanie. W moim przypadku chwila zajmowała mi od pół do półtorej godziny.  

Nauczyłam się trochę lepiej wykorzystywać markery i cienkopisy rożnych grubości. Odkryłam że istnieje coś takiego jak biały tusz oraz dobrze kryjący biały żelopis i kilka innych trików rysunkowych.

Już nie mogę doczekać się przyszłego roku i podjęcia ponownie tego wyzwania. 

Tymczasem zbierajcie słodycze i bawcie się dobrze.  

Inktober

 To  już 3 tydzień wyzwania.

 

W tym tygodniu potwory i zombiaczki w różnym stanie rozkładu :) 

Inktober

Podsumowanie kolejnego tygodnia.

Tak mi minęło kolejne 14 dni z promarkerami i tuszem .

24 hour comics Day

 

24 hour comics Day to maraton rysowania w którym uczestnik ma za zadanie narysować 24 plansze komiksu w 24 godziny. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć ze jest to dość trudne wyzwanie. Najtrudniejsze chwile przechodziłam ok godziny 3-4 rano i nie udało mi się wytrwać 24 godzin. Narysowałam 15 stron komiksu w jakieś 16 godzin.  Maraton rysowania jest naprawdę wykańczaczy, ale nie zmienia to faktu że bawiłam się świtanie i chętnie powtórzę to za rok.

inktober

Przyszedł październik a z nim Inktober. Jest nowa motywacja do tworzenia.

 Nie mam konkretnej listy co będę rysować. Rysuje to na co akurat mam ochotę.